Gdzieś w tym biegu życia zatrzymaj się na chwilę.
Bo nie wiesz, czy zaraz nie umrzesz.
Może za bardzo próbujesz biec, ku czemuś, czego nigdy nie osiągniesz ?
Może...
Dżem - Do Kołyski
Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen Cię nigdy więcej nie obudzi
Teraz śpij
Niech dobry Bóg
Zawsze cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Idź własną drogą
Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
środa, 16 lutego 2011
niedziela, 6 lutego 2011
Kochanie....
Kochanie, tak tęsknię za tobą.
Przyjacielu, tęsknię za twoją mową.
Za tym jak mnie ujmowałeś.
I jak zawsze rozumiałeś.
Zajżyj raz jeszcze w moje oczy
Uważaj, moje oczy mogą zaskoczyć.
Czerwone i szare od łez znowu.
Przestałam czuć się jak w domu.
Tak jak w krainie bezpieczeństwa.
Znów jestem w kotle szaleństwa.
Krzyku mojego juz nie usłyszysz.
tak samo jak oczu nie zobaczysz.
Oślepiłeś i ogłuszyłeś mnie jednocześnie.
Powiedz, jak mam radzić sobie we śnie.
W tym koszmarze mojej paranoi.
Mojego bólu chyba już nic nie ukoi.
Prawdy już nigdy nie znajdę na świecie.
Przyjaciele. przecież sami o tym wiecie.
Wychłostanych pleców nie zagoisz gadaniną
Bo moje wspomnienia nigdy nie zaginą...
Przyjacielu, tęsknię za twoją mową.
Za tym jak mnie ujmowałeś.
I jak zawsze rozumiałeś.
Zajżyj raz jeszcze w moje oczy
Uważaj, moje oczy mogą zaskoczyć.
Czerwone i szare od łez znowu.
Przestałam czuć się jak w domu.
Tak jak w krainie bezpieczeństwa.
Znów jestem w kotle szaleństwa.
Krzyku mojego juz nie usłyszysz.
tak samo jak oczu nie zobaczysz.
Oślepiłeś i ogłuszyłeś mnie jednocześnie.
Powiedz, jak mam radzić sobie we śnie.
W tym koszmarze mojej paranoi.
Mojego bólu chyba już nic nie ukoi.
Prawdy już nigdy nie znajdę na świecie.
Przyjaciele. przecież sami o tym wiecie.
Wychłostanych pleców nie zagoisz gadaniną
Bo moje wspomnienia nigdy nie zaginą...
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)